Rynek tokenów niezamiennych NFT znalazł się w poważnych opałach. Pokazuje to m.in. brak zainteresowania pierwszym tweetem Jacka Dorseya.
Pod koniec marca 2021 roku pierwszy tweet Jacka Dorseya – założyciela Twittera – został sprzedany jako NFT (token niezamienny) za 2,9 mln USD. Jego właściciel chciał ostatnio za niego 48 mln USD, a zaproponowano mu… 280 USD.
Wartość tweeta Dorseya spadła niemal do zera
Przedsiębiorca kryptowalutowy Sina Estavi kupił NFT pierwszego tweeta Jacka Dorseya za 2,9 mln USD. Kilkanaście dni temu wystawił go na aukcji, z ceną ofertową 48 mln USD. Zaproponowano mu jednak ledwie… 280 USD. Tutaj nie ma błędu, nie zabrakło jednego zera. Zaoferowano mu, słownie, dwieście osiemdziesiąt dolarów amerykańskich.
I decided to sell this NFT ( the world's first ever tweet ) and donate 50% of the proceeds ( $25 million or more ) to the charity @GiveDirectly
— Estavi (@sinaEstavi) April 6, 2022
https://t.co/cnv5rtAEBQ pic.twitter.com/yiaZjJt1p0
Sina Estavi chciał szlachetnie przeznaczyć połowę pozyskanej sumy na cele charytatywne. Niestety, oferty zawiodły go na całej linii, bo wahały się między 0,0019 ETH (6 USD) a 0,09 ETH (280 USD). „Nie sprzedałem mojego NFT. Uważam, że jest to bardzo cenny token. Jeśli otrzymam za niego dobrą ofertę, to jestem gotów się go pozbyć. A być może nigdy go nie sprzedam, zobaczymy” – powiedział Estavi w rozmowie z portalem CoinDesk.
Zobacz także: Giełda kryptowalut Coinbase w rok od IPO straciła ponad połowę wyceny
Rynek NFT obumarł, czy po prostu… dojrzewa?
Ta historia ze spadkiem wartości tweeta Dorseya pokazuje, w jak wielki marazm wpadł rynek NFT. Od początku 2021 roku rozwijał się on dynamicznie, by osiągnąć szczyt w wakacje 2021. Trzeci tydzień sierpnia 2021 był rekordowy pod względem obrotów w historii tegoż rynku – wyniosły one wtedy ponad 1 mld USD. W ostatnim tygodniu sierpnia sięgnęły 800 mln USD a potem było już tylko gorzej. W pierwszym tygodniu kwietnia 2022 obroty wyniosły… 25,5 mln USD.
Wolumen obrotów na rynku NFT (mln USD, ujęcie tyg.)
Źródło: The Block
NFT już niemal nikt się nie interesuje. Widać to po danych z Google Trends. Zainteresowanie użytkowników wyszukiwarki Google słowem „NFT” osiągnęło szczyty w połowie lipca 2021 oraz na początku stycznia 2022, ale od tamtej pory zmalało znacznie.
Zainteresowanie słowem „NFT” w wyszukiwarce Google
Źródło: Google Trends
Warto jednak zauważyć, że liczba transakcji nie spadła tak znacząco, jak wolumen obrotu. W ostatnim tygodniu lipca 2021 liczba transakcji sięgnęła 149 mln, tymczasem w pierwszym tygodniu kwietnia 2022 wyniosła 28 mln. To również jest bardzo znaczący spadek, ale jednak nie tak drastyczny, jak w przypadku wolumenu obrotu. Na pewno z tego rynku odpłynęli spekulanci – takie można z tych danych wysnuć wnioski.
Liczba transakcji na rynku NFT (w mln, ujęcie tyg.)
Źródło: The Block
W całym 2021 roku wartość sprzedaży NFT sięgnęła 17 mld USD – podaje serwis Nonfungible.com – co oznacza wzrost o 21 000% rok do roku, z 82 mln USD. Symbolami gorączki NFT stały się: dzieło artysty Beeple sprzedane ponad rok temu na aukcji w Chiristie’s za 69 mln USD oraz wizerunki cyfrowych małpek z serii Bored Ape Yacht Club. Na rynku NFT są aktywni m.in. rapoer Snoop Dogg czy celebrytka-milionerka Paris Hilton.
Pod koniec 2021 roku istniało 2,5 mln portfeli NFT, tymczasem rok wcześniej było ich tylko około 89 tys. Liczba aktywnych kupujących w ub.r. wyniosła około 2,3 mln, wobec około 75 tys. w 2020. Co ciekawe, sprzedający – wedle obliczeń Nonfungible.com – wygenerowali 5,4 mld USD zysku w 2021 roku, a 470 portfeli osiągnęło zysk przekraczający 1 mln USD.
Co dalej? Wedle analityków Nonfungible.com, rok 2022 raczej nie będzie bardziej udany, niż 2021, co nie oznacza, oczywiście, że to koniec historii NFT. Podobnie sądzą eksperci z firmy Nansen, podkreślając, że rynek NFT dojrzewa i pojawia się na nim coraz więcej ciekawych, solidnych projektów z szansami na sukces.
