Kubota, marka z znana z lat `90, zyskała nowe oblicze i ma wielkie plany na przyszłość. Marka stworzona przez fanów zmierza na giełdę, a jeszcze w sierpniu przeprowadzi kampanię crowdfundingową na platformie CrowdConnect.
Już w sierpniu tego roku marka Kubota Wear planuje emisję akcji na CrowdConnect. Giełda to marzenie założyciela marki Wiesława Michalskiego oraz sposób na pozyskanie niezbędnych środków na dalszy rozwój firmy.
„Nie ukrywamy, że jest to marzenie Wiesława Michalskiego, założyciela marki i obecnego wspólnika spółki Kubota S.A." - mówi Alina Sztoch, współzałożycielka Kubota Wear
Spółka chce pozyskać na CrowdConnect 2,5 mln zł, a kwota pozyskana z emisji akcji zostanie przeznaczona na zwiększenie zatrudnienia oraz rozwój funkcjonalności sklepu Kubota Store.
„Pieniądze z emisji pozwolą na pokonywanie kolejnych barier i jeszcze prężniejszy rozwój. Chcemy je przeznaczyć m.in. na zatrudnienie kolejnych pracowników oraz rozwój funkcjonalności w naszym sklepie www.kubotastore.pl oraz zwiększenie stocku. W zeszłym roku nie byliśmy w stanie zaspokoić popytu. W tym roku wyciągnęliśmy wnioski i ze stabilnym finansowaniem zamierzamy mocno przeć do przodu." - odpowiada Alina Sztoch.
Jak sami zaznaczają, rok 2020 skończyli z sukcesem, przychody zostały potrojone, znacznie urosła ilość użytkowników na stronie, a ilość odsłon strony Kubota Store zwiększyła się do 2 mln.
„Rok 2020 był dla nas bardzo dobry. Udało nam się potroić przychody, dwukrotnie zwiększyliśmy ilość użytkowników na stronie (do 600 tys.) oraz ilość odsłon naszej strony (do 2 mln)." - odpowiada Alina Sztoch.
Zobacz także: „Kubota to nie klapki, to styl życia” - rozmowa z Aliną Sztoch, współzałożycielką Kubota Wear
E-commerce główną drogą rozwoju Kuboty
Nie da się ukryć, że główną drogą rozwoju Kubota Wear jest e-commerce, ale jest również wspierany przez zrównoważony wzrost punktów sprzedaży stacjonarnej. W planach spółki jest otwarcie kolejnych sześciu punktów sprzedaży stacjonarnej w największych polskich miastach.
„Wszystko zależy oczywiście od sytuacji pandemicznej na świecie, ale do końca 2022 r., Spółka ma w planach, wykorzystując obecną korzystną koniunkturę, posiadanie około 6 punktów sprzedaży stacjonarnej w największych miastach w Polsce. Pierwszego czerwca został już otwarty sklep w Galerii Posnania. Ponadto w tym momencie mamy jeden sklep w Galerii Młociny w Warszawie, który współdzielimy z marką Chrum.com oraz wyspę handlową w Galerii Blue City w Warszawie. Zrównoważone otwieranie własnych punktów stacjonarnych oprócz rozszerzania sieci dystrybucji, ma również na celu ugruntowanie pozycji marki na rynku." - mówi Alina Sztoch.
W I półroczu 2021 r. sprzedaż w sklepach stacjonarnych stanowiła jedynie 2,6% całej sprzedaży spółki.
Kubota na rynkach zagranicznych
Marka swoją uwagę kieruje raczej na stronę wschodnią, czyli Ukrainę, Rumunię, Węgry. Jednak chwilowo to plany, spółka chce na ten moment jeszcze skupić się na rodzimym rynku. Niedawno weszli na niemieckiego Amazona, ale nie są to szeroko zakrojone działania.
„Jeżeli już myślimy o planach ekspansji, to kierujemy swoją uwagę w stronę Ukrainy, Rumunii i Węgier. Wydaje nam się, że te klienci na tych rynkach z łatwością zrozumieją filozofię marki i wartości, które prezentuje. Poza tym, są to jedne z prężniej rozwijających się rynków w Europie, otwarte na produkty z Polski." - komentuje współzałożycielka Kubota Wear.
Były klapki, teraz czas na ciuchy od Kuboty
Premiera najnowszej, pierwszej w historii marki, kolekcji odzieżowej miała miejsce w Vouge, K Mag czy Fashion Biznes. Ubrania wyglądają jak z lat `90 z nutą nowoczesności. Lekkie pastele, proste kroje, a w kolekcji dostępne dresy, bluzy oraz bawełniane t-shirty.
„Nie ukrywamy, że od początku reaktywacji naszym największym marzeniem było stworzenie z Kuboty pełnoprawnego brandu obuwniczo-odzieżowego. I to się właśnie wydarzyło, jesteśmy świeżo po premierze pierwszej w historii marki kolekcji odzieży, łączącej wygodę i estetykę lat 90. W kolekcji dostępne są m.in. dresy, bawełniane bluzy i t-shirty zachowane w streetwearowej stylistyce. W dodatku premiera miała miejsce w Vogue, K Mag, Fashion Biznes :) Jako marka zapukaliśmy już do wielu drzwi, ale te wydawały się zaryglowane, no bo gdzie Kubota i moda. A jednak. Kolejny stereotyp złamany" - mówi Alina Sztoch.
Zmiany, zmiany, zmiany
W maju tego roku, na Strefie Inwestorów pojawił się wywiad z Aliną Sztoch, dotyczący planów i marzeń marki. Od tego czasu dużo się wydarzyło, chociaż minęły zaledwie dwa miesiące.
W tym czasie odbyły się liczne premiery nowych kolekcji, jak ta odzieżowa, ale również nowych modeli już istniejących klapków, jak np. Rzepa 2.0. Spółka zaangażowała się w sprzedaż w 40 zaprzyjaźnionych punktach wzdłuż całego wybrzeża, znajdziesz je tutaj.
Kubota we współpracy z portalem #mnieśmieszy weszła do świata podcastów z tytułem „Piątek”, w którym w jednym z odcinków wypowiedział się Robert Lewandowski.
„Jesteśmy w takim momencie, że dosłownie każdy tydzień przynosi świetne rzeczy. Maj brzmi jak prehistoria. Od naszej majowej rozmowy, miało miejsce 1400 publikacji na temat marki (w tym 114 w gazetach i na portalach) o zasięgu ponad 7,7 mln. Dla porównania w całym 2020 r. zasięg wyniósł 19 mln." - komentuje współzałożycielka marki.
