Po weekendowym wystąpieniu prezesa PiS w Sanoku akcje spółki Ursus tracą ponad 10%. Wiele wskazuje na to, że Ursusowi wyrośnie bardzo silny konkurent. W Sanoku na spotkaniu z wyborcami, Jarosław Kaczyński ogłosił plan przejęcia znanego zakładu produkującego autobusy z tego miasta - Autosan, przez PGE.
Wypowiedź prezesa PiS najmocniej uderzyła nie w notowania PGE, ale w kurs akcji Ursusa, które w pierwszej części poniedziałkowej sesji tracą ok. 10%.
Podsumowanie notowań spółki Ursus w 2018 roku
Nowe plany rządzących nie zakładają co prawda rozpoczęcia produkcji ciągników przez Autosan, ale zakłady mają stać się miejscem produkcji „supernowoczesnych” autobusów elektrycznych. Do tej pory to właśnie Ursus głosił swoje „mocarstwowe” plany w produkcji tego rodzaju pojazdów. Jego spółka zależna Ursus Bus S.A. powstała w 2015 roku i zdążyła już wygrać nawet kilka dużych przetargów, w tym m.in. przetarg dla Zielonej Góry na 47 elektrycznych autobusów o wartości 96,5 mln zł czy przetarg dla Warszawy na 10 pojazdów o wartości ok. 25 mln zł.
Ursus Bus bez nowych kontraktów
Do niedawna działaniom promocyjnym Ursusa za granicą towarzyszyło wsparcie strony rządowej poprzez np. wspólne delegacje w odległych krajach czy też tweety z profilu Kancelarii Premiera.
Na @hannover_messe prezentacja nowatorskiego autobusu miejskiego polskiej firmy Ursus. #HM17 #HM17PL pic.twitter.com/kGM3sDldBK
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 24 kwietnia 2017
Od dłuższego czasu Ursus Bus nie wygrał jednak żadnego, znaczącego przetargu na dostawę elektrycznych autobusów. Nie udało się też do tej pory zrealizować ambitnych zapowiedzi zakładających wygrywanie przetargów za granicą. Mimo to giełdowy Ursus w grudniu 2017 roku zwiększył swoje zaangażowanie w Ursus Bus ,obejmując nowe akcje za wkład pieniężny. Zgodnie z ostatnim sprawozdaniem finansowym posiada 77,3% akcji (wcześniej miał 60%). Dostępne wyniki finansowe Ursus Bus za I półrocze 2018 roku są delikatnie mówiąc niezadowalające:
Zobacz także: Katastrofalne wyniki finansowe spółki Ursus. Producent ciągników ma coraz większe problemy
Źródło: Sprawozdanie finansowe Ursus S.A.
W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2018 r. Ursus Bus osiągnął zaledwie 3,7 mln zł przychodów. Jest to mniej więcej odpowiednik sprzedaży ok. 3 elektrycznych autobusów. Same koszty zarządu w tym okresie wyniosły 2,5 mln zł, a saldo pozostałych przychodów i kosztów operacyjnych to 2 mln zł.
Strata operacyjna i netto segmentu wyniosła 5,3 mln zł i był to drugi najsłabszy pod względem generowanych wyników segment działalności całej grupy Ursus. Co ciekawe ,do spółki Ursus Bus na koniec czerwca 2018 r. było przypisanych aż 162,5 mln zł aktywów ogółem wobec 39,2 mln zł rok wcześniej, co najprawdopodobniej oznacza duży poziom zapasów (gotowych lub będących na ukończeniu autobusów). Drugie półrocze 2018 r. może okazać się dla tej spółki przełomowe, gdyż na ten okres przypada realizacja kontraktu dla Zielonej Góry. Zgodnie z ogłoszonymi zapisami umowy - termin dostawy pierwszej partii autobusów przewidziano na 1 lipca 2018 r., a realizację całego zamówienia do końca listopada tego roku. Rozliczenie tego kontraktu w sprawozdaniu finansowym za 2018 rok Ursusa pokaże, jaka jest efektywność działania spółki Ursus Bus, a inwestorzy szczególnie będą przyglądać się marżowości i wynikowi netto. Pytanie jednak co dalej w perspektywie kolejnych lat, skoro nowych, intratnych zwycięstw w przetargach brak?
Autosan pod sterami PGE
W ostatnich latach zakład Autosanu przeżywał bardzo ciężkie chwile. Można zaryzykować stwierdzenie, że gdyby nie jego państwowy właściciel w postaci spółek zależnych Polskiej Grupy Zbrojeniowej, to zakłady mogłyby już dzisiaj nie istnieć. Jednak produkcji autobusów pod tą znaną marką nadal funkcjonuje. Jarosław Kaczyński na sobotnim (27.11.2018) spotkaniu z wyborcami zapowiedział przejęcie Autosanu przez największą, energetyczną polską spółkę – PGE.
Pod skrzydłami nowego, bogatego właściciela, Autosan jako przyszły producent elektrycznych autobusów może zacząć zwyciężać w przetargach i tym samym najprawdopodobniej wyrośnie bardzo silny, państwowy gracz na tym rynku. Tymczasem Ursus Bus już teraz może mieć problemy z pozyskiwaniem nowych zamówień, a jego główny akcjonariusz ma coraz większe problemy finansowe. Grupa Ursus w I półroczu 2018 roku zanotowała 24,2 mln zł straty netto. Nie może zatem dziwić, że obecne realia nie wyglądają optymistycznie dla Ursusa.
