Inflacja i nowe sklepy napędzają sprzedaż Dino Polska. Przychody największej polskiej sieci marketów wzrosły w 4 kwartale o 40%
Obrazek użytkownika Rafał Irzyński
11 mar 2022, 16:53

Inflacja i nowe sklepy napędzają sprzedaż Dino Polska. Przychody największej polskiej sieci marketów wzrosły w 4 kwartale o 40%

Dino Polska opublikowało raport finansowy za pełny 2021 rok i tym samym inwestorzy poznali wyniki za IV kw. 2021 r. Reakcja rynku na nowe dane finansowe, ale również na informacje płynące z konferencji wynikowej zarządu jest pozytywna, a akcje spółki rosną blisko 10%.

Oczekiwania rynku w zakresie wyników za IV kw. ub. r. były dość zbliżone z zaraportowanymi liczbami. Przychody wyniosły 3,86 mld zł i były wyższe o 6,4% względem konsensusu. Zysk EBITDA osiągnął wartość 361 mln zł i był o 4,5% niższy od oczekiwanego. Z kolei zysk netto wyniósł 235 mln zł i był niewiele, bo o 6 mln zł niższy od konsensusu. Uwagę w wynikach zwraca dynamika wzrostu przychodów. Otóż średnioroczna dynamika wzrostu w ostatnich dwóch latach wyniosła 32%. Natomiast w IV kw. ub. r. dynamika sprzedaży wyniosła niemal 40%.
 

d4


Wysokiej dynamice sprzedaży sprzyja rosnąca inflacja, ale przede wszystkim jest to efekt konsekwentnego rozwoju operacyjnego, głównie w postaci otwierania dużej liczby nowych sklepów. Spółka mimo trwającej pandemii nie zwolniła z ekspansją sieci. Na koniec 2021 roku liczba sklepów wynosiła 1815 wobec 1473 rok wcześniej. W tym roku spółka nie zamierza zwalniać tempa kolejnych otwarć i jest już niemal pewne, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy sieć Dino przekroczy okrągłą liczbę 2000 sklepów. W szybkim tempie Dino goni Biedronkę pod tym kątem, a przypomnijmy, że w Polsce jest nieco ponad 3000 sklepów należących do Jeronimo Martins, a tempo otwarć kolejnych Biedronek jest wyraźnie niższe.

Zobacz także: Dino planuje w '22 nakłady inwestycyjne na poziomie ok. 1,5 mld zł (opis)

Marża zysku EBITDA pod presją

Wracając do nieco bardziej wnikliwej analizy wyników finansowych Dino za IV kw. ub. r., warto zwrócić uwagę na poziom marży EBTIDA. Ta wyniosła w badanym okresie 9,3%, co jest wartością z dwóch względów dość zaskakująco niska. Po pierwsze jest o 2 p.p. niższa na tle okresu porównawczego, a po drugie jest niższa od odczytów z dwóch poprzedzających kwartałów. Takie zachowania tego wskaźnika nie było bardzo dawno widziane w przypadku Dino. Czy jest to już stałe odwrócenie trendu? Dyrektor finansowy spółki powiedział, że w średnim i długim terminie celem jest wzrost marży EBITDA. Zwrócił uwagę, że sieć jest młoda i sklepy będą dojrzewały. W odniesieniu do marży brutto na sprzedaży w założeniach na ten rok oczekiwana jest stabilizacja, choć w obecnej sytuacji jest za wcześnie na ocenę perspektywy całego roku.
 

d1


Mimo bardzo dynamicznego rozwoju Dino Polska w postaci rosnących przychodów, zysków i liczby sklepów, bardzo dobrze prezentuje się struktura bilansu czy przepływów pieniężnych. W bilansie oprócz zdrowych odczytów wskaźników płynności, coraz lepiej prezentuje się dług netto do EBITDA. Na koniec 2021 r. wskaźnik ten spadł wyraźnie poniżej 1, a dokładnie do poziomu 0,83. Oznacza to, że spółka ma coraz niższy poziom zadłużenia w relacji do generowanych zysków. Również struktura zadłużenia jest dobrze zdywersyfikowana poprzez rozłożenie instrumentów dłużnych na obligacje, kredyty i leasingu zarówno w części krótko i długoterminowej.

Zobacz także: Dino zakłada, że marża brutto na sprzedaży pozostanie w 2022 r. na podobnym poziomie rdr

Zadłużenie Dino Polska pod kontrolą

d3


Korzystne sygnały płyną też z rachunku przepływów pieniężnych. Gotówka generowana przez działalność podstawową w 2021 r. wyniosła 1 326 mln zł wobec 820 rok wcześniej. To bardzo duża, pozytywna zmiana. Dzięki niej spółka niemal w całości, a dokładnie w 95% pokrywa wydatki inwestycyjne właśnie ze środków wygenerowanych z działalności operacyjnej. Dzięki temu ma mniejszą potrzebę np. w zaciąganiu nowego długu.
 

d2


Wyzwaniem dla Dino na 2022 rok jest odpowiednie zarządzanie cenami i osiąganymi marżami szczególnie na tle galopującej inflacji i siły nabywczej klientów, chociażby na tle rosnących stóp procentowych. Na razie spółka nie odczuwa zmian w strukturze koszyka zakupowego czy popytu (który określa jako bardzo silny) z uwagi na konflikt rosyjsko-ukraiński. W planach jest uruchomienia w tym roku nie mniejszej liczby nowych sklepów, niż w roku poprzednim (343), a nakłady inwestycyjne mają wynieść ok. 1,5 mld zł. Celem w zakresie wzrostu sprzedaży LFL jest wzrost w tempie dwucyfrowym. Dla porównania w 2021 r. LFL wyniósł 12,4%, a zapowiadająca się wyraźnie wyższa inflacja w bieżącym roku, powinna sprzyjać przyszłym odczytom LFL.

Zobacz także: Dino Polska zakłada w '22 dwucyfrowy wzrost sprzedaży LFL i stabilną marżę brutto (opis)

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.