Creepy Jar planuje na przyszły roku prezentację pierwszych materiałów z nowej gry o roboczej nazwie "Chimera" - poinformowali przedstawiciele spółki. Do końca 2022 roku studio chce stworzyć grywalną wersję "Chimery".
"Doszliśmy do wniosku, że dla dobra 'Chimery' najlepsza będzie bardziej kompleksowa kampania marketingowa. Pracujemy teraz m.in. nad teaserem (zapowiedzią gry - PAP). Chcemy to pokazać w przyszłym roku. Pokazywanie teraz materiałów z gry niespecjalnie ma sens" - powiedział prezes Krzysztof Kwiatek podczas konferencji.
"Myśleliśmy, żeby jakieś wydarzenie towarzyszyło uwolnieniu tych materiałów. Patrzymy na (targi branżowe - PAP) E3, Gamescom, PAX" - dodał.
Do końca przyszłego roku ma powstać "grywalna" wersja tytułu.
"Chcielibyśmy - i po to rozwijamy zespół - żeby na końcu przyszłego roku 'Chimera' miała już kształt grywalnej produkcji, wyglądającej dobrze. Wtedy będziemy mogli spojrzeć na 'Chimerę' i zobaczyć, w którym miejscu jesteśmy" - powiedział prezes.
Firma ukończyła jak dotąd prace nad projektem "Chimery". Kompletuje obecnie zespół produkcyjny, który docelowo ma liczyć ok. 30 osób.
"Mamy największą rekrutację do tej pory, co miesiąc przychodzą nowe osoby i wciąż poszukujemy ok. 5 specjalistów. Wszystko po to, by proces produkcyjny w przyszłym roku był jak najbardziej płynny" - powiedział prezes.
Kończone są prace nad dodatkiem "Spirits of Amazonia 3" do gry "Green Hell" w wersji na komputery PC. Dodatek może pojawić się w pierwszym kwartale przyszłego roku, ale będzie to zależało m.in. od planu wydawniczego innych tytułów.
"Kończymy najważniejsze mechaniki przy tym projekcie i mocno stawiamy na optymalizację. Jest ona bardzo istotna, ponieważ myślimy o wersji tego dodatku na konsole. Większość rzeczy jest kończona, chcemy zamknąć produkcję do końca grudnia. Wtedy będziemy gotowi do testów i dopracowywania gry" - powiedział Kwiatek.
"Rozmawiamy wewnętrznie o oknie wydawniczym" - dodał.
Firma pracuje również nad konsolowymi wersjami dwóch pierwszych części "Spirits of Amazonia". Podobnie jak "SOA3" na komputery PC, dodatki mogą trafić do graczy w pierwszym kwartale 2022.
"Tutaj najistotniejszą częścią prac również jest optymalizacja. Prace są zakończone, ale stare konsole to dosyć trudny temat. PC wyprzedziły je o kilka generacji, ale nadal stare konsole dominują na rynku" - powiedział prezes.
"Wersja gry do certyfikacji jest już blisko, będziemy ją mieli w grudniu, mamy taką nadzieję" - dodał.
Firma zamierza przy okazji dodatków poprawić wydajność gry o ok. 20 proc. w zestawieniu z obecną wersją konsolową.
Studio nadal chce opublikować plany rozwoju "Green Hell" (tzw. roadmap) w tym roku.
"Planowaliśmy to na grudzień i nic się tu nie zmienia" - powiedział prezes.
Zarząd spółki bardziej skłania się obecnie ku wypłacie dywidendy. Do tej pory spółka nie dzieliła się zyskami z akcjonariuszami. Na koniec września posiadała prawie 50 mln zł gotówki.
"Nie ukrywamy, że środków mamy bardzo dużo, nasze koszty są pokrywane z bieżącej sprzedaży. Spodziewałbym się, że pewnie jesteśmy bliżej wypłacenia dywidendy niż nie, ale na końcu jest to decyzja akcjonariuszy" - powiedział Grzegorz Piekar, dyrektor finansowy spółki.
(PAP Biznes), #CRJkuc/ asa/
