DZIEŃ NA RYNKACH: Giełdy w Europie nad kreską, obawy o recesję umacniają rynek długu | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
01 lip 2022, 18:17

DZIEŃ NA RYNKACH: Giełdy w Europie nad kreską, obawy o recesję umacniają rynek długu

Główne europejskie indeksy giełdowe zakończyły piątkową sesję bez większych zmian, a globalny powrót awersji do ryzyka na fali rosnących obaw o globalną recesję, wyraźnie umocnił europejskie i amerykańskie rynki długu oraz dolara.

Na zamknięciu sesji indeks Stoxx Europe 600 pozostał bez zmian, niemiecki DAX wzrósł o 0,2 proc., francuski CAC 40 zyskał 0,1 proc., a brytyjski FTSE wyszedł na zero.

Handel na giełdach w Europie przebiegał bardziej dynamicznie niż wskazują na to poziomy zamknięcia - rozpoczął się od 1-proc. spadków. Indeksy wyszły potem na plus, następnie znów zeszły pod kreskę, by zakończyć piątkową sesję w okolicy zera.

Inwestorzy giełdowi weszli w II połowę roku dość poturbowani. Europejskie spółki z indeksu Stoxx600 straciły w II kw. 9 proc., a od początku roku 16,6 proc.

Po podaniu przez Microna - głównego producenta półprzewodników z USA niskich w ocenie rynku prognoz sprzedaży na IV kw., spadały kursy europejskich spółek z tej branży. Holenderski ASML stracił ponad 5 proc.

Szwedzki deweloper SBB zyskał z kolei ok. 10 proc. po przedstawieniu mocnych wyników finansowych.

W centrum uwagi rynków pozostają obawy o recesję w związku z determinacją banków centralnych do walki z inflacją oraz perspektywa niedoborów energii od jesieni (energy crunch) wobec skutków rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Wzrost awersji do ryzyka na rynkach sprzyja wycenom na rynku długu. Krzywa obligacji Niemiec obniżyła się w piątek na całej długości o 10-15 pb., odpowiednio na długim i krótkim końcu.

Dochodowość 10-letniego bunda spadła do 1,23 proc., czyli ponad 40 pb. względem szczytu z mijającego tygodnia.

Skala zmienności na rynku jest w ostatnim okresie potężna. Niemieckie 2-letnie papiery skarbowe, na fali redukcji oczekiwań co do skali zacieśnienia polityki przez Europejski Bank Centralny, zanotowały w kończącym się tygodniu największe wahnięcie notowań w historii, umacniając się w tym okresie nawet o 59 pb. (nawet do ok. 0,40 proc. śródsesyjnie), przy piątkowej amplitudzie zmian sięgającej nawet 24 pb.

Po raz pierwszy od początku czerwca rynek wycenia mniej niż 75 pb. podwyżek stóp przez EBC do września, co oznacza, że lipcowa podwyżka o 50 pb., dotychczas wyceniany scenariusz, nie jest w oczach traderów przesądzona.

Obawy o recesję przeważyły w piątek nad obawami o inflację, która w czerwcu w eurolandzie ustanowiła nowe historyczne maksimum 8,6 proc.

Według doniesień Reutersa, od piątku Europejski Bank Centralny, w ramach mechanizmu przeciwdziałającego fragmentacji strefy euro (kontrola spreadów), może zacząć skupować obligacje Włoch, Hiszpanii, Portugalii i Grecji ze środków pochodzących z zapadających papierów Niemiec, Francji czy Holandii.

Rentowności 10-letnich obligacji Włoch spadła w piątek o 17 pb. do 3,09 proc., a ich spread do bunda obniżył się do 187 pb., najniżej od przełomu kwietnia i maja, wobec 242 pb. w połowie czerwca.

W USA RISK-OFF - KONTYNUACJA SPADKÓW NA GIEŁDACH, UMOCNIENIE USD I TREASURIES

W USA na półmetku sesji spadki. S&P 500, Dow Jones Industrial i Nasdaq Comp. tracą po 0,5-0,6 proc.

Wall Street zmierza do zakończenia czwartego z pięciu ostatnich tygodni pod kreską.

Kurs General Motors zniżkował po podaniu rozczarowujących prognoz zysku na II kw. (1,6-1,9 mld USD vs konsensus 2,5 mld).

Wspomniany już guidance wynikowy Microna zepchnął pod kreskę producentów chipów z USA. Traciły kursy: Nvidii, Qualcomm, czy Western Digital.

Ponad 20-proc. spadek zaliczają walory Kohl, sieci sklepów detalicznych. Powodem wyprzedaży były informacje o wycofaniu się spółki ze sprzedaży części biznesu, wobec niesprzyjających warunków rynkowych oraz cięcie prognoz finansowych.

Na rynku długu, w piątek cała krzywa amerykańskich Tresuries o zapadalności do 10 lat znalazła się poniżej poziomu 3 proc. Rentowność 10-latek spada o 15 pb. do 2,87 proc.

Obawy o stan amerykańskiej gospodarki, która prawdopodobnie znajduje się w technicznej recesji (spadek PKB co najmniej 2 kwartały z rzędu), podsycił w piątek słaby odczyt wskaźnika aktywności w przemyśle, który w czerwcu spadł do 53,0 pkt. z 56,1 pkt., przy konsensusie 54,5 pkt. Uwagę zwróciły recesyjne odczyty subindeksu nowych zamówień (najniższy od 2 lat) oraz zatrudnienia.

Amerykańscy inwestorzy giełdowi mają za sobą najgorszą pierwszą połowę roku od ponad 50 lat - S&P500 stracił w tym okresie 20,6 proc. Od styczniowego szczytu indeks spadł już 21 proc., co oznacza wejście w rynek bessy. W samym II kw. S&P był 16 proc. na minusie, najwięcej od wybuchu pandemii koronawirusa na początku 2020 r.

Szczególnie mocno stracił amerykański sektor technologiczny. Spółki z grupy FAANG (Meta, Amazon, Apple, Netflix, Alphabet) są łącznie na 32-proc. minusie.

Dow Jones stracił w II kw. 11,3 proc., a w całym półroczu ponad 15 proc. Nasdaq Composite spadł z kolei kdk o ponad 22 proc. (najgorszy wynik od 2008 r.), a licząc od początku 2022 roku spadek wyniósł niemal 30 proc.

MSCI all-country, śledzący 47 światowych rynków akcji, zanotował najmocniejszy spadek od jego utworzenia w 1990 (-20 proc.).

Sentyment risk-off sprzyja notowaniom dolara, który umacnia się o 0,6 proc. wobec koszyka walut do 105,3 pkt.

EUR/USD spada o 0,7 proc. do 1,04.

Kwotowanie USD/JPY spada o 0,4 proc. do 135,1.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na sierpień drożeją o 1,8 proc. i są wyceniane po 107,6 USD za baryłkę, wrześniowe futures na Brent idą w górę o 1,6 proc. do 110,8 USD/b. (PAP Biznes)

tus/gor/

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości