LiveChat Software podwyższa ceny dwóch produktów i rozważa zmiany w cenniku ChatBota oraz flagowego rozwiązania, LiveChatu - poinformowali przedstawiciele spółki podczas konferencji. Firma pracuje nad nowymi produktami, na razie nie zdradza jednak szczegółów. W tym roku chce nadal zwiększać zatrudnienie, ale w mniejszej skali niż w poprzednim okresie.
"Zmieniony jest już cennik HelpDesku - wycofaliśmy się z najtańszego planu, który stanowił niewielką część przychodów, a cena podstawowego pakietu miesięcznego została zwiększona z 24 USD do 34 USD. Na dniach wchodzi też zmiana w drugim produkcie, Knowledge Base, też jest to podwyżka" - powiedziała Łucja Kaseja z działu relacji inwestorskich LiveChat Software.
"Na obecnym etapie rozważamy zmiany cennika ChatBota i LiveChatu. Nie nabrały one finalnych kształtów, ale w najbliższych kwartałach te zmiany powinny nastąpić" - dodała.
Dwie zatwierdzone podwyżki będą dotyczyły nowych klientów HelpDesk i Knowledge Base. W przypadku pozostałych produktów spółka będzie dopiero analizowała decyzje, które grupy klientów objąć zmianami.
Marcin Droba, szef działu IR spółki, wyjaśnił, że obecny spadek początkowego ARPU LiveChatu (ang. initial ARPU) - pierwszej płatności od nowego klienta - wynika m.in. z dużej liczby mniejszych klientów oraz rozpoczynania współpracy z większymi partnerami od niewielkich zespołów.
"Nie wynika to z tego, że nie mamy większych klientów, ale to ARPU jest rozwodnione przez dużą rzeszę małych klientów. Co prawda initial ARPU spada, ale średnie ARPU się broni. Warto tu pamiętać, że pierwsza płatność, głównie w kanale partnerskim, może zawierać rabaty. Ważne jest to, że wiemy, iż ARPU rośnie wraz z cyklem życia klienta" - powiedział Droba.
Firma pracuje nad nowymi produktami, ale - jak podali przedstawiciele IR - na tym etapie nie chce przekazywać więcej informacji na ich temat.
LiveChat zamierza w obecnym roku obrotowym - rozpoczętym w kwietniu - wolniej zwiększać zatrudnienie. W okresie fiskalnym 2021/2022 wzrost sięgnął 24 proc.
"Teraz to będzie mniejszy wzrost" - powiedział Droba.
Obecnie spółka zatrudnia ok. 270 osób, a w najbliższym czasie będzie chciała zwiększyć liczbę pracowników do ok. 300 i utrzymać ją dłużej na tym poziomie.
"Docelowo ok. 300 osób w zespole powinno z nami zostać na trochę dłużej i już tak dynamicznie nie będziemy poszukiwać współpracowników" - powiedziała Kaseja.
"Zaznaczamy, że nie jest to sztywny cel, pracowników może być trochę mniej lub trochę więcej" - dodał Droba.
W maju spółka poinformowała o uruchomieniu inicjatywy LiveChat Incubator, w ramach której chce współpracować ze start-upami technologicznymi oraz młodymi zespołami programistów. LiveChat nie planuje w ramach tego projektu zaangażowania kapitałowego, ale nie wyklucza, że któreś z partnerstw może za jakiś czas zaowocować pierwszą akwizycją w historii spółki.
"Nigdy nie dokonaliśmy akwizycji, ale być może współpraca w ramach inkubatora - dotarcie do klientów, pomoc w integracji, wejście w nasz ekosystem, wsparcie wiedzą - może zaowocować na końcu tej drogi jakąś pierwszą akwizycją. Na pewno nie jest to jednak kwestia najbliższego czasu" - powiedział szef IR spółki.
(PAP Biznes), #LVCkuc/ asa/
