Spółki Skarbu Państwa okazują się być jedną z najlepszych inwestycji na GPW ostatnich tygodni. W ciągu zaledwie 10 sesji takie spółki jak PKO, PZU czy nawet JSW zyskały na wartości odpowiednio 29%, 15% i 6%. To efekt wyborów i potencjalnego nowego otwarcia. Ciekawostką jest jednak to, że duże prywatne spółki z WIG20 całkowicie rozczarowały inwestorów w ostatnich tygodniach.
Inwestorzy na GPW od dawno wiedzą, aby z dużą dozą ostrożności podchodzić do inwestycji w akcje spółek Skarbu Państwa. Indywidualni inwestorzy zazwyczaj omijali tego rodzaju podmioty szerokim łukiem i jeżeli już inwestowali w duże podmioty to raczej stawiali na duże prywatne podmioty. Doświadczenia przeszłych lat nauczyły ich bowiem, że pomimo dużej skali działalności i silnej pozycji rynkowej inwestowanie w spółki kontrolowane przez Skarb Państwa jest obarczone dodatkowym ryzykiem politycznym. Zarówno inwestorzy zagraniczni jak i krajowi podchodzili do wyceny tych spółek z dużym dyskontem. Ostatnie tygodnia na polskiej giełdzie pokazują z jak dużym dyskontem mieliśmy do czynienia. Następuje bowiem całkowite zaprzeczenie znanej na GPW tezie inwestycyjnej, bo w gronie dużych podmiotów to właśnie spółki z udziałem Skarbu Państwa przyniosły ostatnio ponadprzeciętne zyski, a prywatne rozczarowały.
Zobacz także: Napływ środków z KPO, bezpośrednie inwestycje zagraniczne, umocnienie złotego. Oto co może przynieść zdaniem ekonomistów zmiana władzy w Polsce
Mocne spadki prywatnych spółek z WIG20 na GPW
Ostatnie tygodniu to całkowite zaprzeczenie zasady, że prywatne duże spółki stanowią stabilizację i niemal zawsze lepszą inwestycją w gronie podmiotów z WIG20. W ostatnich tygodniach było bowiem dokładnie na odwrót. Przez ostatni miesiąc akcje CD PROJEKT straciły ponad 30%, Pepco ponad 15%, a Allegro 7%. To wszystko w okresie w którym indeks WIG20 zyskał na wartości ponad 8%. Pod nieznaczną kreską w tym okresie znalazło się też Dino 1.3% i LPP 1.7%. Właściwie za wyjątkiem banków wszystkie prywatne spółki z indeksu największych spółek GPW rozczarowały, albo bardzo rozczarowały pod względem stopy zwrotu. W zależności od konkretnego przykładu był to efekt specyficznej sytuacji fundamentalnej i własnościowej w jakiej znalazły się poszczególne spółki (Pepco i Allegro), ważnych wydarzeń operacyjnych jakie nastąpiły (CD PROJEKT) lub decyzji biznesowych jakie podjął danym podmiot zazwyczaj w reakcji na środowisko makroekonomiczne (Dino). Na przeciwnej szali znalazły się natomiast zapomniane spółki Skarbu Państwa.
Kurs akcji Allegro (lewa), CD PROJEKT (środek) i Pepco (prawa) od początku 2023 roku
Spółki Skarbu Państwa na fali wzrostowej
Dokładnie w przeciwnej sytuacji znajdują się obecnie spółki Skarbu Państwa na GPW. Zwłaszcza przed i zaraz po wyborach spółki z większościowym udziałem Skarbu dynamicznie zyskują na wartości. Za ich wzrostem przemawia relatywnie niska wycena, perspektywa nowego podejście właścicielskie do ich działalności po wyborach, a co za tym idzie bardziej odpowiedzialnego traktowania mniejszościowych akcjonariuszy. Inwestorzy, zwłaszcza zagraniczny, którzy na wczorajszej i dzisiejszej sesji kupowali spółki z państwowym akcjonariatem liczą na nowe otwarcie w tych podmiotach.
Kurs akcji PZU (lewa), PKO BP (środek) i PKN Orlen (prawo) od początku roku
Dodatkowo na korzyść spółek z sektora finansowego, zwłaszcza banków, ale też i PZU, które jest pośrednio właścicielem banków, przemawia dużo mniejsze ryzyko przedłużenia po wyborach wakacji kredytowych oraz potencjalnie wolniejsza ścieżka obniżek stóp procentowych przez RPP niż na to się zanosiło jeszcze przed wyborami.
Najbliższe tygodnie przyniosą zapewne zmiany na kluczowych stanowiskach w spółkach Skarbu Państwa, a z czasem zapowiedzi nowych planów i strategii. To wszystko sprawia, że pozytywny napływ informacji ze strony podmiotów z udziałem Skarbu Państwa może się utrzymać i na to zapewne liczą inwestorzy zagraniczni mocno kupujący ich akcje.
