ING Bank Śląski nie będzie dłużej depozytariuszem Opera TFI, a fundusz nie znalazł nowego następcy. Jest to jednoznaczne z rozpoczęciem likwidacji funduszy inwestycyjnych.
9 maja br. ING Bank Śląski poinformował, że nie przedłuży umowy na bycie depozytariuszem funduszu Opera TFI. Jak przypomina serwis analizy.pl, już 4 grudnia 2020 roku wspomniany bank wypowiedział umowę funduszowi na pełnienie funkcji depozytariusza dla wszystkich funduszy otwartych. Jednak od tamtego czasu okres wypowiedzenia był kilkukrotnie przedłużany. Likwidatorem funduszy inwestycyjnych Opera TFI tym samym został ING Bank Śląski.
„Uprzejmie informujemy, że w związku z jednostronną decyzją ING Banku Śląskiego S.A. o nieprzedłużeniu wykonywania funkcji depozytariusza, w dniu 8 maja 2023 r. wystąpiła przesłanka rozwiązania funduszu określona w art. 246 par. 1 pkt.3a ustawy o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi i tym samym rozpoczęła się likwidacja następujących funduszy inwestycyjnych: Opera Funduszu Inwestycyjnego Otwartego, Opera Specjalistycznego Funduszu Inwestycyjnego Otwartego, Novo Funduszu Inwestycyjnego Otwartego, Optimum Funduszu Inwestycyjnego Otwartego, Opera NGO Specjalistycznego Funduszu Inwestycyjnego Otwartego, Opera Za 3 Grosze Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego” – napisano w komunikacie Opera TFI.
„Stanowisko oraz dalsze plany Opera TFI zostaną przygotowane w terminie późniejszym, po wyjaśnieniu wszystkich aspektów zaistniałej sytuacji” - czytamy dalej.
Przypomnijmy, że Opera TFI prowadzi działalność na rynku od końca 2004 roku. Jak pisaliśmy jeszcze w 2017 roku, do lipca 2007 roku fundusz Opera FIZ zarobił ponad 130%. Jednak później miał miejsce kryzys finansowy i już nie było tak kolorowo. Nie należy zapominać o funduszu Opera FIZ, który miał być pierwszym funduszem absolutnej stopy zwrotu z prawdziwego zdarzenia. Jednak wycena certyfikatu z każdym rokiem coraz bardziej spadała…
Zobacz także: R22 i Vercom na fali wzrostowej. Akcje spółek atakują historyczne maksima
Opera TFI w likwidacji
Jeszcze w poniedziałek, 8 maja portal analizy.pl wskazywał, że Opera TFI jako jedyne towarzystwo funduszy z opóźnieniem przedstawił raport finansowy za 2022 rok. Warto zaznaczyć, że sprawozdanie zostało przygotowane już z założeniem, że fundusz zostanie zlikwidowany. W końcu od grudnia 2020 roku ING Bank Śląski jako depozytariusz Opery TFI przedłużał kilkukrotnie okres wypowiedzenia umowy.
W ciągu 2 lat Opera TFI nie znalazła nowego depozytariusza, którego funkcję może pełnić licencjonowany podmiot. Tym samym wygaszenie umowy w maju br. oznacza rozpoczęcie likwidacji funduszy inwestycyjnych. Jak podaje Opera TFI w komunikacie, właśnie rozpoczęła się likwidacja Opera Funduszu Inwestycyjnego Otwartego, Opera Specjalistycznego Funduszu Inwestycyjnego Otwartego, Novo Funduszu Inwestycyjnego Otwartego, Optimum Funduszu Inwestycyjnego Otwartego, Opera NGO Specjalistycznego Funduszu Inwestycyjnego Otwartego, Opera Za 3 Grosze Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego.
Likwidatorem funduszy Opera TFI pozostaje depozytariusz, czyli w tym przypadku ING Bank Śląski. Na swojej stronie zamieścił już dokładne informacje dla uczestników funduszy. Wśród nich znajduje się odpowiedź na pytanie, co oznacza likwidacja dla osób posiadających jednostki funduszu.
„Zgodnie z prawem likwidacja funduszu będzie oznaczała sprzedaż wszystkich aktywów posiadanych przez fundusz oraz ściągnięcie należności. Środki uzyskane z tego tytułu, po wypłacie wszelkich zasadnych i poprawnie zgłoszonych wierzytelności, będą podzielone między uczestników funduszu proporcjonalnie do posiadanych przez nich jednostek uczestnictwa. Okres przeprowadzenia tego procesu oraz kwoty jakie zostaną uzyskane ze sprzedaży są uzależnione od jakości aktywów w portfelu inwestycyjnym oraz zainteresowania nabywców” – napisano w komunikacie ING Banku Śląskiego.
Historia funduszu Opera TFI
Prezesem, większościowym akcjonariuszem i założycielem jest Maciej Kwiatkowski. Opera TFI już dawno ma najlepsze czasy za sobą, a mianowicie lata 2005-2007, kiedy fundusz Opera FIZ zarobił ponad 130%. Po kryzysie finansowym w 2007 roku coś ewidentnie poszło nie tak. I choć rynek zachowywał się dobrze, to stopy zwrotu chociażby z funduszu Opera FIZ zdecydowanie zawiodły. W 2009 roku, gdy fundusz Opera FIZ stracił w IV kwartale ponad połowę swojej wartości, prezes Kwiatkowski wymownie przepraszał w liście do klientów.
„Zachowaliśmy się w minionym roku jak skończone barany. W tej chwili niczego bardziej nie żałuję niż utworzenia Opery 4 lata temu” - tak wtedy tłumaczył się prezes Maciej Kwiatkowski.
W historii funduszu Opera TFI nie można pominąć słynnego Eurogeddonu. Był to fundusz założony w 2012 roku przez prof. Krzysztofa Rybińskiego we współpracy właśnie z Operą (Opera SFIO). Został on utworzony na trudne czasy, aby chronić przed upadkiem strefy euro, a źródłem zysków miały być m.in. spadki na europejskich giełdach czy bankructwo Grecji. jednak fundusz nie odniósł sukcesu i został zlikwidowany kilka lat później, w 2017 roku.
Jak widać, likwidacja funduszu Opera TFI „wisiała w powietrzu” już od 2020 roku. Jeszcze w ubiegłym roku zaprzestano przekazywania informacji o wartości aktywów pod zarządzaniem. Dlatego ogłoszenie likwidacji nie powinno nikogo dziwić.
