Mający swoją premierę w kwietniu serial na bazie gier Fallout znacząco podbił sprzedaż tytułów z serii. Podobnie sytuacja wyglądała w przypadku m.in. Wiedźmina czy Cyberpunka 2077. Eksperci wskazują, że w przyszłości coraz więcej studiów będzie decydowało się na ten krok, chcąc poprawić sprzedaż oraz promować własne IP.
Wspomniany serial Fallout pojawił się w serwisie Prime Video 10 kwietnia. Od tego momentu widać nie tylko wzrost sprzedaży, ale też i peaku graczy. Choć stworzenie filmu bądź serialu jest kosztowne, to zdaniem analityków przynosi twórcom gier znaczące korzyści.
Zobacz także: Premiera Manor Lords poprawiła sentyment do branży gier. Pytamy ekspertów czy dołek polskiego i światowego gamingu jest za nami
Wielki powrót Fallouta
Ostatnia gra słynnej postapokaliptycznej serii stworzona przez Bethesda Game Studios swoją premierę miała w 2018 r. Fallout 76, bo o nim mowa, nie przypadł graczom do gustu. Aktualnie spośród ponad 100 tys. recenzji graczy ponad 72 proc. jest pozytywnych, a peak do momentu premiery serialu, opiewał na zaledwie 33 tys. osób.
Pojawienie się na rynku serialu znacząco zmieniło oblicze całej serii. Peak graczy wspomnianego tytułu podskoczył do niespełna 74 tys., czyli najwyższego poziomu w historii. Znaczący wzrost zainteresowania widać w przypadku każdej gry Fallouta. Nowy szczyt jeśli chodzi o grających w tym samym momencie osiągnął Fallout 3, sporo osób zdecydowało się też powrócić do Fallout 4. Tak duże zainteresowanie nie pozostało bez wpływu na sprzedaż. Od 16 kwietnia tytuły z serii regularnie znajdują się w zestawieniach 10 najlepiej sprzedających się produktów na Steamie. Zaznaczmy również, że Fallout 4 był w kwietniu najlepiej sprzedającą się grą w Wielkiej Brytanii - wynika z danych GSD. Podkreślić też trzeba, że wśród 10 gier z największą sprzedażą w kwietniu na Wyspach znalazły się też Fallout: New Vegas oraz Fallout 76.
Pięć najlepiej sprzedających się gier serii Fallout
Źródło: Gaminganalytics.info
„Wpływ sukcesu serialu Fallout jest niewątpliwie bardzo pozytywny – zakładam, że nie tylko duża część wcześniejszych posiadaczy gry wróciła do niej po obejrzeniu serialu, ale także pojawiło się wielu nowych graczy. Tak naprawdę każda z gier z IP przeżywa swoją drugą młodość, jeśli chodzi o liczbę użytkowników obecnie bawiących się w grze. Patrząc na peak graczy po premierze serialu i porównując go do liczby graczy sprzed premiery można wyciągnąć jednoznaczny wniosek – tak, dobry serial/film oparty na IP znacząco poprawia sprzedaż gry. Oczywiście efekt ten zmniejsza się im dalej od premiery serialu/filmu jesteśmy, jednak zakładam, że liczba graczy ustabilizuje się powyżej poziomów sprzed premiery (co najmniej w średnim okresie), dzięki oczywiście większej popularności IP” komentuje dla Strefy Inwestorów Grzegorz Balcerski, analityk Trigon DM.
|
Zobacz także: Pierwszy fundusz, obstawiający spadek akcji CD PROJEKT, zmniejsza pozycję
Polskie studia dostrzegły zjawisko
Największy polski producent gier CD Projekt od lat w ten sposób rozbudowuje swoje największe IP: Wiedźmina i Cyberpunka 2077. Serial na bazie przygód Geralta z Rivii doczekał się póki co trzech sezonów. Premiera każdego z nich na platformie Netflix za każdym razem przekładała się na wzrost zainteresowania oraz sprzedaży gier z serii. Co więcej, po tym jak w grudniu 2019 r. pojawił się pierwszy sezon, produkcja studia osiągnęła najwyższy w historii peak graczy opiewający na ponad 100 tys.
Liczba graczy Wiedźmina 3 w ciągu ostatnich sześciu lat
Źródło: Steamdb
Poza tym, we wrześniu 2022 r. na Netflix pojawiło się anime zatytułowane Cyberpunk: Edgerunners. Zaznaczmy również, że przyszłości ma powstać film lub serial w oparciu o grę z uniwersum. W rozmowie z nami przedstawiciele studia nie zdradzili jednak więcej szczegółów na jego temat.
„Bazując na własnym doświadczeniu, ale także obserwując projekty transmedialne innych firm, widzimy, że wysokojakościowa adaptacja gry zrealizowana w zgodzie z duchem oryginalnego tytułu potrafi istotnie wpłynąć na zainteresowanie grą czy też całą franczyzą, co też bezpośrednio przekłada się na sprzedaż. Oczywiście, oprócz nowych graczy zainteresowanych zakupem gry jest też grupa fanów, która już grę posiada i która po obejrzeniu adaptacji ponownie sięga po daną pozycję. To także pozytywne zjawisko, które podtrzymuje zainteresowanie danym IP pomiędzy premierami gier” dodaje Karolina Gnaś, odpowiedzialna za relacje inwestorskie w CD Projekcie.
Liczba graczy Cyberpunka 2077 od września 2022 r.
Źródło: Steamdb
Warto zaznaczyć, że na polskim rynku nie tylko giełdowa spółka w ten sposób chce podtrzymać zainteresowanie swoimi tytułami. Pod koniec kwietnia dowiedzieliśmy się, że powstanie film w oparciu o wydaną w sierpniu 2023 r. grę Fort Solis autorstwa studia Fallen Leaf. Za filmową adaptację odpowiadać będzie Studios Extraordinaires.
Zobacz także: Akcje CD PROJEKT na najwyższych poziomach od premiery dodatku do Cyberpunka. Fundusze obstawiające spadki pod presją
Filmowe i serialowe adaptacje tylko dla największych
Oprócz przykładów Fallouta, Wiedźmina czy Cyberpunka, w ostatnich latach do udanych premier serialowych adaptacji gier można zaliczyć m.in. The Last of Us. Serial pojawił się w styczniu 2023 r. i miał wesprzeć pojawienie się tytułu na PC. Jakość produktu pozostawiała jednak wiele do życzenia, a po dziś dzień liczba pozytywnych recenzji oscyluje wokół 70 proc. Dużym zainteresowaniem cieszy się także Arcane, animowany serial w oparciu o grę League of Legends. W tym roku ukazać ma się kolejny sezon produkcji. W planach mają być także produkcje w oparciu o m.in. Tomb Raidera, God of War, Assasin's Creed czy BioShock. W przeważającej większości mowa jest o znaczących IP należących do dużych studiów.
„Posiadacze mniej znanych IP są niewątpliwie w gorzej pozycji ze względu na m.in. wspomniane relatywnie wysokie koszty produkcji serialu/filmu, na które mogą pozwolić sobie więksi gracze oraz mniejsze zainteresowanie platform streaming’owych premierami mniej znanych IP, które nie przyciągną oczywiście tylu użytkowników, co duże marki. Mniejszych IP nie można od razu skreślać, ale nie podlega wątpliwości, że jest to zadanie trudniejsze. Zakładam, że inne działania oparte o wykorzystanie IP (planszówki, puzzle itp.) mają zdecydowanie mniejsze przełożenie na popularność marki vs serial/film i mają marginalny wpływ na zarobki studiów” podsumowuje analityk Trigon DM.
Notowania CD Projektu w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
